SAMOBÓJSTWA W JAPONII – WIĘCEJ INOCHI NO MONBAN BY ROZPOZNAĆ JAPOŃSKI BÓL DUSZY
LICZBY, FAKTY, TERMINY
- “Od lipca do stycznia drugiego roku studiów Tsukuru Tazaki myślał wyłącznie o śmierci.[…] Sam nie wiedział, dlaczego nie zrobił wówczas tego ostatniego kroku, bo przecież przekroczenie progu dzielącego życie od śmierci wydawało mu się wtedy prostsze niż wypicie surowego jajka. […] gdyby dostrzegł w pobliżu drzwi wiodące ku nicości, pewnie bez wahania by je otworzył. Zrobiłby to bez namysłu, jakby wykonywał codzienną czynność, na którą akurat przyszła kolej. Ale na szczęście, czy nieszczęście nie potrafił takich drzwi znaleźć” – tak zaczyna się powieść z 2013r „Bezbarwny Tsukuru Tazaki i lata jego pielgrzymstwa” Harukiego Murakami. Jedna z najlepszych jego książek. O tym, co może oznaczać wyłączenie nastolatka z grupy, w której szukał akceptacji.
- Confessions (告白 Kokuhaku) japoński film z 2010r. oparty na powieści japońskiej housewife (w 2009r zdobyła ona nagrodę dla japońskiego bestsellera) otrzymał 16 nagród, do kolejnych 13 był nominowany. Doceniła go publiczność i krytycy z Azji, Europy i Stanów, w tym ci zasiadający w Amerykańskiej Akademii Filmowej. Wygrał nagrody w Japonii, Azji, HK, Włoszech…
Kiedy go obejrzałam długo nie mogłam wyjść z szoku. Zasłużył na każdą nagrodę. Nawet na więcej. Za to, że ukazał temat, który do tej pory zdawał się nie istnieć. Temat który też na coś zasługuje.
Na zrozumienie.
Szczerze pisząc nie wiem co powinnam powiedzieć poza tym, iż należy go oglądnąć. Wiedziałam sporo, ten film mnie jednak przeraził, ale i pozwolił zrozumieć ogrom koszmaru, jaki toczy się w tak wysoce rozwiniętym społeczeństwie… perfidia, wyrachowanie, wyrafinowanie, okrucieństwo… po obu stronach antybohaterów… bo czy w tym filmie jest bohater? Proszę obejrzeć i odpowiedzieć sobie na to pytanie.
- „Voice” – lirykę przytaczam na końcu artykułu w kanji, romaji i po polsku. Po śmierci wokalisty japońskiego zespołu „Pay Money to my Pain” (oficjalna przyczyna śmierci: zatrzymanie akcji serca), wokalista innego zespołu (One Ok Rock) napisał słowa do muzyki skomponowanej przez pozostałych członków P.T.P. Czy jest wybitna? Chyba nie. Czy jest to tekst jedyny z japońskiej liryki, którą znam? Nie. Ale jest piękny i jest pierwszym, który sobie przypomniałam w tym temacie. Czy to nie przeraża najbardziej?
Poprzez cały ten hałas
Ścigając cienie
Czemu szukając odpowiedzi znajdujemy kolejne pytania?
Za nutami
Pomiędzy liniami
To co zostawiłeś
To co czuję
Słyszę twój głos…
Syreni śpiew brzmiał dla tych
Którzy nic nie wiedzieli
Zrozum, dzisiaj, tu
Są ludzie, którzy idą i nadal udają, że o niczym nie wiedzą
Z upływem czasu czego się dowiemy
Czy pogodzimy się z przyszłością której nie znamy?
[…]
Pomimo, iż dźwięk umilkł
Echo nadal wypełnia nasze ciała
To co od tej pory będziemy słyszeć
To nie jego słowa czy melodia
Ale jego głos, który żyje we mnie
[…]
Jesteśmy twoim głosem
Nadal jesteśmy z tobą
Kiedy już nie możesz przemówić
A masz tyle do powiedzenia
Więcej niż słowa
Więcej niż melodia
Co czuję w sobie
Słyszę twój głos…
[…]
Nie jesteśmy sami
Podręcznik samobójcy – to wydany w 1993r. 198 stronnicowy instruktaż jak rozstać się z tym światem. Autorstwa – wielu to nie dziwi – Japończyka – Wataru Tsurumi. Sprzedał się w ponad milionie egzemplarzy. Kontrowersje związane z pomysłem, samą książką czy autorem dziwią tylko nie-Japończyków. Przedstawia 11 sposobów na śmierć i opisuje każdą metodę pod kątem bolesności, stopnia komplikacji przygotowań, wyglądu ciała po, wpływu na najbliższych (?) oraz stopnia śmiertelności, a nawet pięciogwiazdkowej oceny (!). Książki nie ocenzurowano, ponieważ rząd cenzuruje jedynie obrazy organów płciowych. Niektóre prefektury uznały ją za YUGAITOSHO – szkodliwą dla młodzieży, a co za tym idzie dostęp do niej został ograniczony dla osób niepełnoletnich (w Japonii wiek ten to 20 lat) inne, jak np. Tokyo, tego nie uczyniły. Wkrótce zaczęto znajdować ciała z podręcznikiem „pod ręką”…
W książce nie pada sformułowanie odsyłające do szukania pomocy, padają za to słowa w stylu „cudowne doświadczenie” (ciekawa jestem kto je przeszedł i o tym opowiedział) czy „całkowicie bezbolesne”…
Nie czytałam go osobiście i raczej się do tego nie palę, sam fakt jego istnienia jest składową większego problemu. Japońskiego Bólu Duszy.
To nie żart. To się stało i to już 22 lata temu.
Autor stwierdził w jednym z wywiadów m.in., że podręcznikiem zwrócił uwagę na istotny problem, z jakim od dawna zmaga się Japonia, że samobójstwo to nie przestępstwo, a każdy powinien mieć wybór, po czym … opublikował drugą książkę: „Nasze Opinie o Podręczniku Samobójcy” – listy zarówno pozytywne jak i negatywne co zgasiło pożar kontrowersji, który i tak już zaczął się rozchodzić po kościach…
Nie piszę tego w celu wywołania nagonki na czarownice, piszę o tym, co jest stałym, potężnym i niezmiennym elementem japońskiej kultury. Śmierć. Samobójstwo.
W Japonii śmierć od zawsze była sposobem na zachowanie honoru, wszyscy znamy termin harakiri (seppuku), ostatnio też pisałam o kamikadze – jednak w kwestii powstania samego terminu. O pilotach samobójcach jednak zapewne też każdy słyszał. Niedawno, po katastrofie elektrowni w Fukushimie wielu z nas nie mogło wydusić z siebie słowa czytając, jak starsze osoby zgłaszały się do poszukiwań w radioaktywnym środowisku wybierając śmierć świadomie, by tym samym ocalić młodsze pokolenia…
„Największym wyzwaniem codziennym jest jak przeżyć z dnia na dzień, bez poczucia pustki” – mówił autor „podręcznika samobójcy”.
W Japonii samobójstwo to nie grzech. To często droga do zachowania honoru lub wręcz zdjęcia hańby z rodziny lub rodu. Droga do chwały czy po prostu moralna odpowiedzialność. Więc jest niejako tolerowane.
Istnieje też pojęcie takie jak AMAE – potrzeba zależenia od innych i bycia przez innych akceptowanym. „Jesteś wart tyle na ile oceniają cię inni”. I tu jest punkt wyjścia do książki „Bezbarwny Tsukuru Tazaki…” H. Murakamiego, cytowanej przeze mnie wcześniej.
Piętno jakim obłożone są problemy psychiczne, choroba psychiczna, nadal jest na tyle potężne w Japonii, że problem samobójstw rozpatruje się bardziej jako kwestię socjalną związaną z niestabilnością finansową…
Kultura nieskarżenia się ogranicza możliwość ujścia olbrzymiej frustracji i gniewu. W społeczeństwo to należy się wpasować. Nie ma sprzeciwu. Jeśli jest – jest niemile widziany…
Prawda jest zawsze złożona. Na japońską składa się w dużej mierze historia. Innych przyczyn można upatrywać w sytuacji ekonomicznej, jednak jeden czynnik rzadko sam w sobie bywa decydujący. To ich zbieżność przesądza o ich sile. Naród, który potrafi wymyślić zdawałoby się wszystko i rozwiązać prawdopodobnie każdy problem nie potrafi tylko rozwiązać jednego: potężnej alienacji i wyobcowania, z jakim „rodzi” się każdy Japończyk. Presja na posłuszeństwo względem rodziny, pracodawców i każdego starszego wiekiem, presja na osiągnięcia i wyniki, na akceptację środowiska, posiadanie przyjaciół, spełnienia obowiązku, oczekiwań… lista jest długa. Dlatego nic dziwnego, że w pewnym momencie brakuje siły, często też społeczne reguły tworzą labirynt z którego wydaje się nie być wyjścia… Jeśli nawet chcą krzyczeć – wołanie o pomoc kojarzone jest jako okazanie słabości, utrata twarzy, wyłamanie się z grupy… dlatego Ci z tych, którzy czują ból w piersiach od potrzeby wołania o pomoc nie potrafią wydać z siebie żadnego dźwięku.
HARAKIRI, KAMIKADZE, AOKIGAHARA, HIKIKOMORI, INSEKI-JISATSU, AMAE, SHINJŪ, TOBIKOMI…
To terminy ściśle niestety związane z tematem. Elementy kultury, historii, współczesnej i tej starożytnej
Statystyki mówią same za siebie. Proszę się im przyjrzeć.
1960 -1950 12 do 25 osób na 100 tyś popełniło samobójstwo. Prym wśród krajów wiodły Szwajcaria, Japonia i Szwecja, którą po 1995 r zastąpiła w tym niechlubnym wyścigu Nowa Zelandia
2005 >30 000 samobójstw – po raz ósmy z rzędu (Japonia wraz z Węgrami i Rosją przewodzi w rankingu). 32 500 zgonów to 4,7 x więcej niż zginęło w tym roku w wypadkach drogowych.
2009 26 / 100 tyś osób odbiera sobie życie, łącznie >30 000, to o 2% więcej niż w 2008r.
2011 >30 000…
2012 27766 samobójstw, tj. 21,7/100 tyś osób
2013 21,4 / 100 tyś osób
2014 70 osób dziennie (3 na godzinę) i jest < 30,000 przez 3 kolejne lata.
71% samobójstw popełniają mężczyźni, głownie w przedziale wieku 20-44.
Liczba samobójstw wg NPA
w 2007 Narodowa Agencja Policji (NPA) podzieliła powody samobójstw wg 50 powodów. Wskazała przynajmniej 3-4 składające się na jedno samobójstwo. Utrata pracy, ciężkie życie i depresja to szczyt owej listy. Nr 4 powód wszystkich samobójstw to finanse (tzw. INSEKI-JISATSU – czyli samobójstwa kierowane zawodem w stosunku do odpowiedzialności jaka ciąży w zw. z utrzymaniem rodziny itp.)
Jakiś czas temu ukazała się po angielsku książka o kamikadze („A Japanese Pilot’s Own Spectacular Story of the Famous Suicide Squadrons” wydana po raz pierwszy w 1957 ), czy inna książka z 1989r („Thunder Gods: The Kamikaze Pilots Tell Their Story”) zawierająca wyznania tychże pilotów. Podczas akcji mieli oni przy sobie podręcznik zawierający pewnego rodzaju wskazówki… przerażenie budzi spokój i obojętność stwierdzeń takich jak: „utrzymuj swoje zdrowie w najlepszej formie, inaczej nie będziesz w stanie osiągnąć idealnego zderzenia (TAI-ATARI)”, „Przeżyłeś 20 lat lub więcej. Musisz wysilić całą swoją siłę po raz ostatni w swoim życiu. Wyzwól swoją ponadnaturalną siłę. W momencie zderzenia zrób wszystko jak najlepiej. Każde bóstwo i duch twoich zmarłych kolegów bacznie cię obserwuje. Czas tuż przed zderzeniem to czas kluczowy, ważne by nie zamykać oczu, a tym samym nie ominąć celu. Wielu rozbiło się z otwartymi oczami. Opowiedzą ci ile w tym mieli radości.” czy „Wyście poza życie i śmierć. Kiedy usuniesz wszystkie myśli o życiu i śmierci będziesz w stanie całkowicie zignorować swoje ziemskie życie. To umożliwi ci skoncentrowanie się na usunięciu wroga z niezachwianą determinacją jednocześnie udoskonalając twoje zdolności pilotażu”… wtedy pewnie nikt nie zastanawiał się, jak te udoskonalone zdolności przekazać innym pilotom…
Albo dokładny opis aż do samego zderzenia: „30m od celu. Poczujesz gwałtowny przypływ prędkości, jakby kilku tysiąckrotny. To jest jak długie ujęcie w filmie, które nagle zamienia się w zbliżeniu, a scena kończy się ukazując twoją twarz.”
„Moment zderzenia. Kilka metrów od celu wyraźnie zobaczysz paszcze wrogich karabinów. Poczujesz jakbyś płynął w powietrzu, ujrzysz twarz matki. Ani smutną, ani wesołą. Jej zwykłą twarz. Wszystkie wesołe wspomnienia – nie będziesz ich pamiętał dokładnie, będą bardziej jak sny lub marzenia. Jesteś zrelaksowany, a na twojej twarzy pojawia się uśmiech. Wraca do ciebie radosna atmosfera twoich lat dziecięcych […] ” możesz usłyszeć ostatni dźwięk – jakby pękający kryształ. Wtedy już cię nie ma. “
Kto zna problem samobójstw wśród Japończyków na pewno zna też nazwę AOKIGAHARA. To drugi (po Golden Gate Bridge ) najbardziej popularny teren samobójstw na świecie. 35km odcinek gęstego lasu na powulkanicznej skale u podnóża góry Fuji znany jest bardziej jako las samobójców. Ma on w mitologii Japonii silne związki z duchami i demonami. Wierzy się, że duchy zmarłych wchodzą w drzewa… W kulturze shinto nie jest to nic dziwnego. Turyści używają często jaskrawej taśmy wchodząc w las, by tym samym oznaczać swoją ścieżkę i mieć sposób na drogę powrotną…
Do 1988r co roku życie odbierało tam sobie około 30 osób.
Wg innych źródeł do 100 osób rocznie.
1999 – 74 osoby.
2002 – 78.
2003 – 105.
2004 – 108.
2010 – na 247 próby samobójcze śmiercią skończyły się 54.
Policja ostrzega, ale pracownicy służby leśnej mają najciężej. Wg tradycji zmarłych nie powinno zostawiać się samych, inaczej przyniesie to pecha duszy zmarłego, która będzie krzyczeć po nocach, a ciało będzie się samo poruszać [!] dlatego też krążą plotki, że o tych, którzy mają przebywać z ciałem decyduje gra papier-nożyce-kamień. Ochotników nie ma.
W samej Japonii w 2010r. niechlubne I miejsce zajmowała prefektura AKITA (ok. 32/100 tyś osób), a najmniej ofiar odnotowano w NARA (17 / 100 tyś).
Warto zauważyć, że w prefekturze z najwyższym wskaźnikiem na wynik po części miało wpływ trzęsienie ziemi w 2011 r. W Tokyo jest największa liczba samobójstw, jednak to też najliczniejsza z prefektur… biorąc pod uwagę średnią liczba plasuje Tokyo na 25 miejscu…
Mocno patriarchalne społeczeństwo przyzwyczajone do stałego miejsca pracy na całe życie nagle musiało zacząć liczyć się z jego utratą, a co za tym idzie z utratą środków do życia, ale głównie wiary we własne siły i zdolności zapewnienia bytu rodzinie… utrata pracy spowodowała wzrost różnic klasowych, a to w Japonii 2009r. miało silniejszy niż w innych krajach OECD wpływ na wzrost ilości samobójstw. Walka o pracę prowadzi do większej ilości nadgodzin, mniejszej ilości wakacji, a co za tym idzie jeszcze większej presji… nakręca się spirala, przyczyny się zbierają… w 2008r 672/2207 samobójstw związanych z pracą dotyczyło przepracowania… osoby przechodzące na emeryturę popełniają samobójstwo, ponieważ czują się już niepotrzebni, bez celu, samotni…
W 2007r samobójstwo popełnił jeden z ministrów rządu Toshikatsu Matsuoka w zw. ze skandalem finansowym. Były burmistrz Tokio Shintaro Ishihara opisał go jako „prawdziwego samuraja”. Napisał też scenariusz do filmu o kamikadze („I Go To Die For You”). To nie XIX wiek. To XXI w. Historia i kultura znów przemawiają.
System ubezpieczeń w Japonii jest bardzo liberalny, jeśli chodzi o wypłaty z tytułu samobójstw. Stąd pomysł, by nie mogąc w inny sposób zapewnić rodzinie bytu zmyć za jednym razem hańbę sprowadzona na rodzinę i dać im jakiś dochód…
Obecnie samobójstwo jest głównym powodem śmierci mężczyzn w wieku 20-44 lat. Powód: utrata nadziei i nieumiejętność zwrócenia się po pomoc. Pracodawcy zmniejszają ryzyko zatrudniając ich zatem a umowy na czas określony… krótkookresowy.
Technologia? Świetnie pomogła Japończykom izolować się. Zjawisko HIKIKOMORI – osób niewychodzących z pokoju ponad 6 m-cy… w 2010r było ich 700 tyś, a średnia wieku wynosiła 31 lat… kto oglądał „Salę Samobójców” wie, że to zjawisko nie dotyczy już tylko Ziemi Bogów…
SHINJŪ – umowa samobójców – zawierana przez nieznajomych za pośrednictwem Internetu, na tablicach i forach… umowy dotyczą samobójstw grupowych dokonywanych w tym samym czasie i miejscu oraz od tej samej metody… wolność Internetu… Dawniej grupowe samobójstwo popełniali nie obcy lecz kochankowie lub… zhańbione rodziny (często nie wszyscy jej członkowie wyrażali na to zgodę, co równa się z morderstwem-samobójstwem). Shinju jest tematem jednej ze sztuk teatru marionetek z 1703r. (Chikamatsu Monzaemon: „Samobójstwo z Miłości w Sonezaki”).
W 2000r ukazała się książka “I could not say it was suicide”. Przełom w kwestii tabu nastąpił jednak dopiero w 2005 kiedy rozpoczęto mówić o samobójstwie jako o problemie społecznym. W maju tego roku zorganizowano pierwsze forum poświęcone temu ciężkiemu tematowi. W 2006r w parlamencie powstała grupa wspierająca akcję prewencyjną. Pod petycją podpisało się ponad 100 tyś osób. W czerwcu petycja zmieniła się w usankcjonowany prawem dokument, który wszedł w życie w październiku tego samego roku.
w 2007r. rząd opracował 9 pkt. plan, który do 2017 r. ma na celu zmniejszenie liczby samobójstw o 20% (25 tyś samobójstw rocznie mniej). Nawet jeśli osiągnie ten cel, to Japonia nadal będzie plasowała się niżej w statystykach niż inne kraje rozwinięte, za wyjątkiem Rosji. Plan skupia się na dochodzeniu przyczyn celem zapobiegania, zmianie postawy środowiska co do postrzegania samobójstwa i leczeniu niedoszłych samobójców.
W 2009r rząd przeznaczył blisko 16 mld yen (133 mln USD) na środki prewencyjne.
W 2010r 12,4 mld yen (103 mln USD) przeznaczono na centrum porad dla osób z depresją oraz długami i innymi obciążeniami finansowymi. Szkoli się też tzw. INOCHI NO MONBAN – strażników życia – ludzi różnego wykształcenia i zawodów, którzy uczą się jak rozpoznawać w rozmowach, zachowaniu czy gestach oznaki depresji i odnajdować osoby z tendencjami samobójczymi…
Powstały infolinie dla szukających pomocy, w ośrodkach pracy zaczęto zatrudniać specjalnych doradców, głęboko zakorzeniony problem utraty twarzy nie jest jednak tak łatwo pokonać…
W 2010 r. rząd ogłosił marzec Narodowym Miesiącem Zapobiegania Samobójstwom (światowy dzień prewencji przypada na 10 września), a NPA co miesiąc ogłasza statystyki samobójstw ułatwiając pracę prewencji i tym samym sprawdzające jej efektywność.
Od 2009r liczba samobójstw się zmniejsza… jednak warto wziąć pod uwagę inne liczby… np. rosnącą liczbę hikikomori…
Najwięcej Japończyków samobójców wybiera powieszenie się… najmniej TOBIKOMI – rzucenie się pod pociąg… dosłownie oznacza TO „wskoczyć” (też pod samochód). Firmy kolejowe zmniejszyły liczbę tego rodzaju samobójstw pozywając rodziny zmarłych o straty w dochodach firmy z tytułu zatrzymania pracy pojazdu…
Nawet w Japonii można żerować na śmierci… pojawiały się strony internetowe, które zachęcały by zanim odbierze się sobie życie zapytać wróżki… może jednak coś lepszego czeka w przyszłości? Wątpię, by to były akcje prewencyjne…
Wg antropolog Chikako Ozawa-de Silva izolacja, to również forma samobójstwa (patrz: Hikikomori). Grupowe samobójstwa to może być też próba ucieczki od braku IKIGA (celu w życiu). Ten kulturowy koncept ma dla Japończyków duże znaczenie. Mniej jednak liczy się co nim jest, ważniejsze jest by coś robić…
Depresję da się wyleczyć, ale w Japonii choroba psychiczna często rozpatrywana jest nie w kategorii chemicznego braku równowagi czy choroby, bardziej jako … słabości, a do tego zwłaszcza mężczyznom niewyobrażalnie trudno się przyznać.
Lecznictwo… w roku, kiedy praktycznie 71% samobójców w Japonii stanowili mężczyźni leki takie jak prozak, zoloft czy paxil nie były dopuszczone do obrotu ze względu na brak rządowej zgody. Lokalnym klinikom brakowało doświadczonego personelu, wyszkolonego w diagnostyce depresji, mówi się, że personel też mógł być niechętny takiej pracy… Yoshitaka Otsuka – jeden z doktorów Zarządu Japońskiej Komisji Certyfikującej Kliniki Psychologiczne wyznał Newsweekowi, że problemy psychologiczne miały niższy priorytet niż urazy fizyczne, zatem status lekarzy tej profesji był stosunkowo niski…
13 stycznia 2015r jedna z Japonek napisała, że szacuje się, iż przeciętny Japończyk zna przynajmniej 2 osoby, które popełniły samobójstwo. Ona znała dokładnie 2 takie osoby. Sama szukała pomocy lecz ciężko było jej ją znaleźć po powrocie do Japonii z USA… To napisała zaledwie 9 miesięcy temu!
Starsze osoby w śmierci szukają końca chorób, często też samotności. Dzieci, które być może same nie radzą sobie ze swoimi problemami jeszcze mniej są przygotowane do radzenia sobie z problemami rodziców… czynnik, w którym jedno nie chce być świadkiem „utraty twarzy” tej drugiej strony czy też „przyznania się do słabości” zapewne też odgrywa niebanalną rolę.
Przykładowe powody samobójstw na przestrzeni lat 1978 – 2013 obrazują poniższe wykresy. (2014.10.09)
Na kolejnym wykresie widać również dane dotyczące samobójstw w krajach G8 w pierwszej dekadzie XXI w.
Wg raportu WHO dot. zapobieganiu samobójstwom, w 2012 r. zabiło się ponad 800 tyś ludzi na całym świecie. W 11 krajach zanotowano więcej niż 10 tyś samobójstw.
Lista od niechlubnego miejsca nr1: Indie 258 075, Chiny 120,730 , USA 43,361, Rosja 31 997, Japonia 29 442, Korea Południowa 17 908 i Pakistan 13 337.
W kategorii wskaźnika na 100 tyś osób: Guyana 44,2, Korea Północna 38,5 i Południowa 28,9, Indie 21.1, Japonia 18,5.
Od wielkiego trzęsienia ziemi w Japonii Wschodniej w 2011r samobójstwo jest główną przyczyną śmierci nękającą ocalałych… trzęsienie ziemi, tsunami i wybuch w elektrowni jądrowej Fukushima Daiichi – to było za dużo dla 117 osób, w większości mężczyzn, którzy postanowił odebrać sobie życie… .
W Korei w 2012r 29 osób na 100 tyś popełniło samobójstwo. Średnia wszystkich państw OWGR na 2015r wynosi 12. Na Węgrzech to 19,4, w Japonii 18,7.
W Korei od 2000 roku liczba samobójstw wzrasta. W Japonii od 2010 roku widać stały spadek.
Była mowa o powodach… teraz najbardziej szokujące statystyki:
Od 1972r do 2013 życie odebrało sobie ponad 18 tyś nastolatków <18 roku życia.
Rocznie blisko 2000 studentów szkół ponadpodstawowych odbiera sobie życie z powodu prześladowania przez innych uczniów.
Gdy zbadano przyczyny ponad 18 tyś samobójstw z lat 1972-2013 osób poniżej 18 roku życia okazało się, że powrót do szkoły jest niekwestionowanym liderem tego Dance Macabre. 132 osoby zabiły się 1 września, 11 kwietnia – 99 osób, 8 kwietnia 95, 2 września 94, 31 sierpnia 92. Wszystkie daty mają związek z końcem wakacji wiosennych i letnich i powrotem do szkoły (proszę przeczytać „Tańcz Tańcz Tańcz „ H. Murakamiego” – tam 13 letnia dziewczynka właśnie z powodu prześladowania nie chodzi do szkoły).
Oficjalne ankiety przeprowadzone wcześniej przez rząd mówią o przyczynach takich jak problemy w domu, problemy z wyborem uczelni, strach przed wyborem kariery, choroby psychiczne i depresja. Wykazały też, że u dzieci w wieku 10-15 lat ciężko wykryć oznaki depresji prowadzące do samobójstwa. Nie mogłam w źródłach znaleźć jednak w spisie powodów „prześladowania” przez kolegów z klasy…
1 września zbiera największe żniwo śmierci samobójczej. Prześladowania zaczynają się w podstawówce. W liceach i na studiach studentów bije się kijem, zatrzaskuje w damskich toaletach, napada podczas lekcji pływania. To tylko przykłady. Sposoby i rodzaje pastwienia się widać znakomicie w filmie Confession. Nic dziwnego, że powrót do szkoły często przerasta możliwości prześladowanych. Są na straconej pozycji. Są poza grupą. Nie są akceptowani. Nie mają do kogo zwrócić się o pomoc. Mogą albo nie chodzić do szkoły, albo wybrać najgorszy scenariusz… Inni – jeśli chcą być w grupie muszą działać jak grupa, nawet jeśli pewne działania im się nie podobają…
W 2013 r Japonia była jedynym (!) z krajów G7 gdzie samobójstwo było główną przyczyną śmierci osób w wieku 15–34 lat… Wskaźnik ten podobnie wygląda dla Korei Południowej i tam też samobójstwa są główną przyczyną śmierci młodzieży.
Czy faktycznie przetrwają najsilniejsi a to ma być naturalna selekcja? Czy oświecenia nie poznaje się po rozumie i inteligencji, po umiejętności stworzenia społeczeństwa wolnego od wszelkich chorób i biedy?
Dokąd zmierzamy?
Z powrotem do jaskiń czy ku świetlanej przyszłości? Zastanówmy się, bo jeśli w tym drugim kierunku to dlaczego w tak bardzo rozwiniętym ekonomicznie świecie coraz częściej czujemy się tacy bezsilni?
Dlaczego nie potrafimy krzyczeć o pomoc? Dlaczego nie słyszymy jak krzyczą inni? A jeśli słyszymy, co jest najgorsze, dlaczego nie potrafimy lub nie chcemy pomóc?
Ratujmy siebie.
Źródła: wikipedia; http://mg.co.za/article/2006-07-13-author-of-japanese-suicide-manual-has-no-regrets; ; theguardian; bbc.com/news; who.int/mental_health/suicide-prevention/japan_story/en/; edition.cnn.com/2015/09/01/asia/japan-teen-suicides/; tofugu.com; atlasobscura; thediplomat.com; abcnews.go.com; blog.gaijinpot.com; washingtonpost; Nippon.com; magazyn-haru.pl, japantimes.co.jp, „Bezbarwny Tsukuru Tazaki i lata jego Pielgrzymstwa” – Haruki Murakami; Wyznania 2010 „confessions”, imdb;
Wszystkie nasze artykuły publikowane nt. Azji znajdziesz na naszej nowej stronie: www.wyprawyzpasja.pl (dział AZJA) w zakładkach: fakt/ kulturalnie/polecam/poznaj/moim zdaniem/aktualności
Wszelkie uwagi, komentarze, propozycje o czym chciałbyś Czytelniku poczytać – proszę wysyłaj śmiało na adres: azja@happyticket.pl
Wokalista jednego z zespołów dla zmarłego wokalisty innego zespołu … napisał tekst i zaśpiewał… Może warto się zastanowić, co miał na myśli…
through all of this noise
Chasing a shadow
Why looking for answers, just leaves a question?
Behind the notes
And outside the lines
What you left behind
What I feel inside
I hear your voice…
鳴り響いた 何かを知らずためのサイレン
(narihibiita nanika wo shirazu tame no sairen)
ほら 今日のここにはまだ 気づかぬふりして歩く人
(hora, kyou no koko ni ha mada kizukanu furishite aruku hito)
過ぎゆく時の中に 僕らは何を見つけだして
(sugiyuku toki no naka ni bokura ha nani wo mitsukedashite)
まだ見ぬ未来に何を抱くことができる?
(mada minu mirai ni nani wo idaku koto ga dekiru)
Through all of this noise[…]
鳴り終わる その音はその後もまだ僕らのカラダん中
(nari owaru sono oto ha sono ato mo mada bokura no karadan naka )
残響が埋め尽くしている
(zankyou ga umetsukushiteiru)
そこから聞こえてくるモノは言葉やメロディではなくて
(soko kara kikoete kuru mono ha kotoba ya melody dewa nakute)
今の僕の中で生きている彼の声
(ima no boku no naka de ikiteiru kare no koe)
Through all of this noise […]
We are your voice
We are still with you
When you can’t speak, with so much to say
More than a word
More than a melody
What you left behind
What I feel inside
I hear your voice…
Through all of this noise […]
We are your voice […]
We’re not alone
Through all of this noise […]
We are your voice […] |
Poprzez cały ten hałas
Ściganie cieni
Czemu szukanie odpowiedzi tyko stawia pytanie?
Za nutami
Poza liniami
To co zostawiłeś
To co czuję
Słyszę twój głos…Syreni śpiew brzmiał dla tych
Którzy nic nie wiedzieli
Zrozum, dzisiaj, tu
Są ludzie, którzy idą i nadal udają, że o niczym nie wiedzą
Z upływem czasu czego się dowiemy
Czy pogodzimy się z przyszłością której nie znamy?Pomimo, iż dźwięk umilkł
Echo nadal wypełnia nasze ciałaTo co od tej pory będziemy słyszeć
To nie jego słowa czy melodia
Ale jego głos, który żyje we mnieJesteśmy twoim głosem
Nadal jesteśmy z tobą
Kiedy już nie możesz przemówić
A masz tyle do powiedzenia
Więcej niż słowo
Więcej niż melodia
Co czuję w sobie
Słyszę twój głos…Nie jesteśmy sami |